To był najdziwniejszy sezon dla większości sportowców chyba we wszystkich dyscyplinach. Zwrotów akcji, odwołanych imprez, zamieszania z przepisami….tego nie zapomnimy nigdy. Ale wbrew pozorom na pewno nie można powiedzieć że był to rok nieudany sportowo. Ale po kolei….. Wszystko zaczęło się normalnie i od listopada ruszyliśmy z moimi zawodnikami z planem treningowym. Czas szybko przeleciał do zgrupowania w Chorwacji, na którym wykręciliśmy korby do ostatniej kropli potu i…. pełnej radości…

Mieliśmy to szczęście, że wróciliśmy do Polski jeszcze normalnie i przed pełnym lockdownem. A potem pozamykali nas w domach i mieliśmy odciski od nadużywania trenażera. No ale ruszyło jakoś w czerwcu a wszyscy moi zawodnicy czuli formę w nogach…
Co dało mi najwięcej satysfakcji…?
Najwięcej satysfakcji jest wtedy, kiedy jest jasno określony cel, trener zaplanuje drogę, zawodnik wykona robotę i osiągnie sukces. Jeszcze w 2019 roku Ada Broda załapała bakcyla do tras XCO choć wywodzi się z enduro a specjalizuje się w długich maratonach MTB. Zdecydowała się na licencję kategorii cyklosport i ruszyły przygotowania do Mistrzostw Polski w Mrągowie. Sumienna orka i znoszenie moich uwag przyniosły efekt. Koszulka Mistrzyni Polski stała się faktem! To były piękne chwile…

Adrianna opisuje to tak: „Z krainy tysiąca jezior do naszego obecnie żółto-czerwonego Śląska, a właściwie to do mojego najpiękniejszego Miasto Żory przywożę koszulkę Mistrza Polski w kategorii Cyklosport Kobiety!!! Z całego serca chcę podziękować trenerowi Tomasz KubalaTrenuj z Tomkiem. Tomasz Kubala-kolarski trening integralny za przygotowanie, wsparcie, ani chwili zwątpienia, a gdy trzeba – porządny, mobilizujący „ochrzan”;”
A potem była jeszcze Gdynia gdzie gdzie Ada wywalczyła na bardzo „męczącej trasie” tytuł pierwszej Wicemistrzyni Polski.

Kolejnym moim trenerskim doświadczeniem jest prowadzenie zawodnika startującego w ultra maratonach. To odmiana kolarstwa, która stawia na długi kontakt człowieka z rowerem :). W środowisku ultrasów nikomu nie muszę przedstawiać Pawła Pieczki, organizatora Tour de Silesia i podróżnika w Rajzach w Nieznane…Paweł zapragnął powalczyć o czołowe lokaty w swojej ulubionej dyscyplinie i dzięki wzajemnej dobrej współpracy dopiął swego. Pierwsze miejsce w Pucharze Polski open było jego. Tak wspomina miniony sezon:
„Sezon 2020 w ultra kolarstwie był dla mnie bardzo dziwny oraz pełen niewiadomych. A to wszystko z tego powodu, iż po raz pierwszy w karierze zdecydowałem się solidnie do niego przygotować. Całą zimę oraz wiosnę trenowałem pod okiem Tomka. Było to bardzo ciekawe doświadczenie. Regularne treningi, dieta, odpoczynek. W końcu mogłem powiedzieć, iż trenuję a nie tylko jeżdżę na rowerze! Dobrze przepracowany okres przygotowawczy zaprocentował podczas letnich startów. I nie przeszkodził tutaj nawet COVID. Zająłem II miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski w Ultramaratonach, wygrywając po drodze takie imprezy jak Piękny Wschód (500km), Pierścień 1000 Jezior (600km) Małopolską 500-tę czy Bałtyk Bieszczady Tour (1008 km). Zaliczyłem również udane starty w maratonach gravelowych takich jak PGR oraz Pyra Trial. Na zakończenie sezonu wygrałem Maraton Północ – Południe na dystansie 1000 km To był bardzo krótki, intensywny i udany sezon. Teraz już mam pewność, iż dobrze przepracowana zima, daje pożądane efekty latem. W tym miejscu serdeczne dziękuję trenerowi, który wykonał kawał dobrej roboty, przygotowując mnie tak dobrze do minionego sezonu. Obecnie jestem już po krótkim odpoczynku i rozpocząłem przygotowania do startów w 2021, który mam nadzieję będzie dla mnie równie owocny „

To były największe i najcenniejsze sukcesy indywidualne ale doświadczenie pokazuje, że najbardziej cieszą sukcesy całej ekipy. Trening prowadzony w klubie kolarskim to prawdziwe wyzwanie. Jednak zawodnicy z mojego klubu Pressing Bike-System Ice-Went Team zawsze stają na wysokości zadania. Jeśli ktoś traci ducha, to drugi na duchu go podnosi…i o to w tym chodzi. Wszyscy się wzajemnie wspieramy. Statystyki pokazały, że nasi zawodnicy w tym skróconym sezonie 41 razy stawali na podium! Dołożyłem do tego niejedną trenerską cegiełkę. Myślę, że głównym, wspólnym sukcesem jest zdobycie pierwszego miejsca Open w klasyfikacji drużynowej cyklu Bike Atelier MTB Maraton. To była wspaniała praca zespołowa i każdy walczył jak mógł najlepiej. Nie sposób wymienić tu wszystkich indywidualnych sukcesów ale były one okupione bardzo ciężką pracą. Bardzo to doceniam jako trener i członek tej drużyny.

Moje doświadczenie to także praca z samym sobą. Pomysły, próby, błędy sprawdzam trenując swój własny organizm. Też jestem przykładem, że poważny trening kolarski można zacząć w każdym wieku i osiągać sukcesy w swojej kategorii wiekowej. Zachęcam do sportowych postanowień noworocznych. Mogę pomóc w ich realizacji. To da się zrobić przy minimum samozaparcia i dawce wiedzy trenerskiej …powyższe sukcesy mówią same za siebie.
Tomasz Kubala – instruktor kolarstwa